Czukcze żyli na półwyspie rozciągającym się z Syberii w kierunku Alaski. Około 3000 lat temu klimat uległ znacznemu ochłodzeniu, toteż Czukcze zaczęli wykorzystywać psy do ciągnięcia sań. Lud ten żył w stałych osadach, w głębi lądu i aby polować musiał przemierzać duże odległości. Ideałem psa było niewielkie zwierzę, które potrzebowało mało pokarmu, ale było na tyle silne, aby ciągnąć upolowaną zdobycz z umiarkowaną prędkością na długich dystansach. Kiedy zaistniała potrzeba przewiezienia cięższego ładunku, pożyczano psy od sąsiadów i zamiast 6-8 zaprzęgano 16 lub 18. Wszystkie samce, oprócz najlepszych, prowadzących zaprzęgi, kastrowano. Zabieg ten miał na celu nie tylko ukrócenie zbędnych kojarzeń, ale pomagał psom w utrzymaniu tłuszczu na ciele. Czukockie zaprzęgi liczące 20 psów potrafiły podobno przebyć w ciągu 6 godzin odległość 120 km i ciągnąć ciężar około 600 kg. Były one często używane przez Rosjan do transportu pasażerów i poczty. Pokonywały wówczas 160-180 km dziennie w szybkim tempie. Słowo „husky” znaczy ochrypły i kiedyś określano w ten sposób wszystkie psy używane do ciągnienia sań, obecnie nazwa ta przysługuje jedynie rasie syberian husky
Z dedykacjądla Wiktorii W.






















